Strony

wtorek, 7 maja 2013

Tkaniny na oprawy

Znalazłam dzisiaj chwilę czasu po pracy na małą wycieczkę po sklepach z tanimi tkaninami. Mam ich niedaleko biura aż trzy, ale chyba to jakaś sieć, bo mają prawie to samo. No ale kupiłam sobie kilka kawałków materiałów, których chciałabym użyć do oprawiania. Szukałam głównie czegoś co będzie chociaż trochę przypominać szkocką kratę do oprawy tworzonego przewodnika po Szkocji (przewodnik na razie jest w fazie pracy nad treścią, jak będzie gotowy to nie omieszkam się pochwalić), ale zrobiłam trochę większy zapas, oto i on:




Od razu przepraszam za jakość zdjęcia, robione na szybko i nawet widzę, jakieś śmieci na materiałach.

Ja generalnie jeszcze nie wiem za dobrze jakie tkaniny się nadają na oprawy, ale pomyślałam sobie, ze lepsze są raczej sztywne i niezbyt elastyczne (miałam już do czynienia z elastyczną sztuczną skórą i były z tym problemy).

Kilka słów o każdej z nich:

Pierwsza z góry, ta w kratkę to dosyć gruba i sztywna bawełna, w dotyku przypomina wręcz coś co się nadaje na obicie.

Druga, jasnobeżowa, jeszcze sztywniejsza niż pierwsza, z wyglądu przypomina trochę płótno, ma wyraźną fakturę, pomyślałam, że wezmę jedną jednolitą i jasną tkaninę, żeby popróbować na niej malować np. rozcieńczonymi akrylami, tak żeby osiągnąć efekt akwareli.

Trzecia to gładki aksamit, znalazłam ten kawałek w koszu ze ścinkami przy wyjściu ze sklepu.

Czwarta to ta kratka, którą próbowałam znaleźć, wolałabym coś bardziej tradycyjnego, ale jak nic lepszego nie znajdę to ujdzie i to. Ta tkanina to nie jestem pewna co to jest, wygląda trochę jak wełna, jest dość gruba i miękka. Była też najdroższa ze wszystkich co by potwierdzało tę teorię. Nie jest to dla mnie aż tak istotnie, w końcu nie mam zamiaru tego prać.

Ostatnia to cienka i miękka bawełna, dość prześwitująca, będzie na pewno wymagała trochę przygotowania.

A jak chodzi o przygotowanie tkanin do użycia w oprawach to znalazłam w internecie poradnik dla nie wiedzących absolutnie nic i mam zamiar z niego skorzystać, filmik można znaleźć o tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=qBUJtRNUGOA i mam już na allegro zamówiony klej do tkanin (najlepiej szukać po haśle termo klej) i tylko jeszcze muszę znaleźć odpowiednią bibułę pod to, może po prostu kalka albo zwykły papier pergaminowy?

Generalnie mam zamiar wszystkie tkaniny tak przygotować, bo miałam już nieprzyjemnie doświadczenia z przesączającym się przez tkaninę klejem, a takie podklejenie przy użyciu kleju do tkanin powinno mnie uratować.

To tyle na dzisiaj i dziękuje za uwagę.

2 komentarze:

  1. Jakiego kleju używasz? Może w tym problem. Czasem przez płótno introligatorskie tez klej przesiąka, jeśli jest za rzadki.
    Róznicę robi tez, czy smarujesz klejem płótno, czy tekturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam PVA, nie był zbyt rzadki, ale może dałam go za dużo i z tego co pamiętam nakładałam na tkaninę. Tyle jeszcze rzeczy muszę się nauczyć...

      Usuń